Hej.Przedstawiam Wam kilka zasad, którymi warto się kierować podczas treningu:
1. Generalnie nie ma potrzeby spędzać czasu na bieżni itp. Jeśli lubisz – ok . 3-5 minut będzie wporządku. Lepiej jednak poświecić czas na celowane dogrzanie pod kątem zadań głównych.
2. Robisz trening górnych partii? Aktywuj mięśnie klatki piersiowej i grzbietu. Robisz trening dołu? Aktywuj pośladki i pozostałe grupy. To czym będziesz pracować warunkuje rodzaj ćwiczeń dogrzewająco – aktywujących⠀
3. Ćwiczenie główne warto poprzedzić ćwiczeniem podobnym. Np robisz hip thrust? Zrób hip thrust z taśmą na dogrzanie. Robisz wyciskanie na klatkę? Zrób serię eksplozywnych pompek. Ćwiczenie eksplozywne rekrutują więcej jednostek motorycznych, czyli aktywują więcej włókien do pracy
4. Nie zaczynaj treningu od 5 serii wyciskania na maszynie, by przejść na wyciskanie na klatkę ze sztangą bijąc rekordy. Przyjęło się, że ćwiczenia trudne i siłowe robimy na początku z racji ich trudności. Ćwiczenia izolowane i na maszynach warto wykorzystać w części końcowej gdzie ryzyko ew. kontuzji jest mniejsze.⠀
5. Jeśli podnosisz bardzo duże ciężary to przerwy powinny trwać od 2 do 5 minut. Tak – dobrze widzisz. Tyle potrzebują mięśnie, aby się zregenerować po takiej serii.⠀
6. Krótsze przerwy rób gdy wchodzisz na akcesoria i ćwiczenia w części końcowej treningu. Nie podniesiesz maksów więc nie ma potrzeby robić długiej przerwy.⠀
7. Wiadomo – większość lubi się na koniec spompować. Generalnie nie ma nic w tym złego, ale nie ma też dowodów naukowych mówiących o efektywności tego działania. Jeśli wykonasz trening zgodnie z planem to nie musisz się dobijać⠀
Tak wyglądają podstawowe zasady konstrukcji treningu. Z którą macie problem? Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?