Myślę, że taki dekalog mógłby wisieć na każdej siłowni.⠀
1. Nie marnuj czasu na cardio na rozgrzewkę. Maksymalnie 3-5 minut przy czym jeśli masz mało czasu na trening to pomiń to całkowicie.⠀
2. Jeśli ktoś robi np. martwy ciąg na jednej nodze to nie znaczy, że masz podejść i mówić, że lepiej robić na dwóch nogach. Nie znasz celu, założeń i rozkładu ćwiczeń danej osoby więc lepiej daj jej spokój i zajmij się swoim treningiem.⠀
3. Maszyny nie są złe, ale trening przechodząc z maszyny na maszynę jest mało użyteczny. Mieszaj wolne ciężary z maszynami.⠀
4. Jeśli wykonujesz właśnie ćwiczenie i jednocześnie rozmawiasz to skupienie masz zerowe. Tyczy też osób, które widząc osobę wykonującą ruch nachalnie zagadują. Jeśli ktoś właśnie ćwiczy- poczekaj.⠀
5. Być może wydaje Ci się, że jeśli trening robiłeś wczoraj i koszulka nie jest mokra to możesz wziąć ją również na jutrzejszy trening. Nie dość, że jest pognieciona na 100 sposobów to uwierz mi, że z pewnością każdy poczuje Twoje wejście na siłownie.⠀
6. Jeśli zrobiłeś serię na danym stanowisku to mając przerwę nie zajmuj go tylko dla siebie gadając z kolegą 5 min. Na pewno ktoś czeka, aby także tam poćwiczyć.⠀
7. Jeśli nie wziąłeś ręcznika i po wyciskaniu sztangi na klatkę zalałeś całą ławkę to przetrzyj chociaż po sobie papierowym ręcznikiem.⠀
8. Jeśli widzisz, że dana osoba wykonuje akurat ćwiczenie, a Ty chcesz zabrać talerz 10 kg będący tuż obój tej osoby- poczekaj! Nie rozpraszać jej przechodząc 10 cm obok.⠀
9. Ściągając koszulkę na siłowni gdzie jest pełno ludzi uwierz mi, że wcale nie budzisz uznania tylko poirytowanie ludzi. Zawsze się zastanawiam co takie osoby mają w głowie. Macie pomysł?⠀
10. Widząc jak inne osoby trenują nie zżynaj bezczelnie tylko podejdź, zapytaj na co to jest, czy możesz sobie spróbować, podziękuj. Nie dość, że nawiążesz nową relację to zyskasz szacunek nie narażając się na błazna i łasucha.⠀
Zgadzacie się z tymi punktami? Co Was najbardziej wkurza na siłowniach? A co jeszcze warto dodać do tej listy? Napiszcie w komentarzu