W kwestii higieny życia jednym z często zaniedbywanych faktorów jest sen.
Szeroko rozumiana regeneracja organizmu to klucz w kwestii progressu. Lebron James regularnie sypia 8-9h co czyni go jednym z najlepszych atletów świata.
Wspomaganie regeneracji rolowaniem jest fajną opcją, ale jeśli zaniedbujesz sen to efekt tego będzie znikomy.⠀MORSOWANIE też jest fajne (zmniejsza stanu zapalne organizmu), ale nie może być Twoim jedynym źródłem dbania o siebie.⠀Nie szukaj magicznych spalaczy tłuszczu jeśli śpisz za mało, a możesz mieć na to wpływ.7-9 h snu tyle potrzebujemy i to, że śpisz 5-6 i twierdzisz, że jest ok to tylko Twoje subiektywne odczucie. Prawa fizjologii mamy wszyscy podobne.
Jak widać badania dowodzą, że w kwestii odchudzania sen odgrywa ogromną rolę. Udowodniono iż w kwestii pracy hormonów niedosypianie wzmaga proces łaknienia i głodu. Za tym idzie także stres i permanentne zmęczenie a to już ty(ka)jąca bomba zmierzająca ku otyłości